e-bloger.pl

Wszystko, co warto wiedzieć

Najważniejsze

Horror małej dziewczynki: Jej rodzice próbowali wygnać diabła z jej ciała w głębokim lesie.

W środę 12 czerwca w okolicach Mojszewa (województwo zachodniopomorskie) doszło do zdarzenia, o którym jako pierwszy poinformował portal informacyjny. Według relacji jednego z reporterów para w średnim wieku poszukiwała pilnie egzorcysty dla rocznej córki. W celu znalezienia pomocy zatrzymywali jadące samochody, co zaniepokoiło jednego z kierowców.

Incydent w Mojszewie

Zaniepokojony kierowca poinformował służby o niepokojącym zachowaniu spotkanej pary, a następnie postanowił śledzić samochód, którym podróżowali rodzice z dzieckiem. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze zastali rodzinę w pobliskim lesie. Z relacji informatorów wynikało, że matka trzymała przerażoną i krzyczącą dziewczynkę za jedną rękę, ojciec za drugą, a oboje próbowali „wypędzać diabła” uderzając dziecko gałęziami.

Dziennikarze ustalili, że dziecko było przemoczone, zziębnięte i miało zadrapania. Kobieta tłumaczyła, że przeprowadzają egzorcyzmy, aby oczyścić dziecko z zła. Cała rodzina została przewieziona do szpitala. Policja potwierdziła incydent, ale nie ujawniła szczegółów, dbając o dobro dziecka.

Podkomisarz Zbigniew Frańckiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Gryficach potwierdził zatrzymanie pary z rocznym dzieckiem w Mojszewie. Ze względu na dobro dziecka nie ujawniono więcej informacji na ten temat.

Postępowanie w sprawie

Sprawą zajmie się odpowiednia instytucja, która dokładnie zbada okoliczności tego zdarzenia. Incydent w Mojszewie wywołał poruszenie w lokalnej społeczności, a opinia publiczna czeka na dalsze informacje na temat losu rodziny i dziecka. Egzorcyzmy czy próby „wypędzenia diabła” z dziecka budzą kontrowersje i niewątpliwie wymagają interwencji służb oraz opieki nad małoletnimi.