Słowacja stoi w konflikcie z Ukrainą. „Zmierzamy ku kryzysowi gazowemu”. Eskaluje poważna kwestia finansowa dotycząca miliardów euro.

„`html

Prezydent Zełenski w centrum kryzysu gazowego

Premier Słowacji, Robert Fico, w trakcie konferencji prasowej w Bratysławie, stwierdził, że kryzys gazowy jest efektem działań prezydenta Zełenskiego. W obliczu niepewności, czy dostawy gazu przez Ukrainę zostaną wznowione, Fico wspomniał o możliwych „wzajemnych środkach”, które jego kraj może podjąć.

Koniec tranzytu gazu przez Ukrainę

Z dniem rozpoczęcia nowego roku, słowacka gospodarka stojąc przed krokiem zakończenia tranzytu gazu przez Ukrainę, może ponieść poważne straty. Bratysława, która wspiera Kijów zarówno energetycznie, jak i humanitarnie, musi zmierzyć się z nowymi wyzwaniami.

Wpływ na rynki energetyczne

W opinii eksperta ds. energetyki Zeljko Markovica, zatrzymanie przesyłania rosyjskiego gazu przez Ukrainę mogłoby prowadzić do niestabilności na rynkach oraz wzrostu cen gazu ze względu na spekulacje. Słowacja, główny odbiorca gazu rosyjskiego, znalazłaby się w bardzo trudnej sytuacji.

Konsekwencje umowy tranzytowej z Gazpromem

Z umowy tranzytowej Gazpromu, która ma wygasnąć pod koniec roku, Ukrainiec bliski prezydentowi Zełenskiemu wskazuje, że Słowacja osiąga zyski rzędu około 500 milionów dolarów rocznie z handlu rosyjskim gazem.

Rozmowy o sankcjach wobec rosyjskiego przemysłu

Włoski premier Robert Fico jest postrzegany jako jeden z przeciwników sankcji wobec rosyjskiego przemysłu nuklearnego, a także przeciwnikiem przystąpienia Ukrainy do NATO.

Nie można jednak przewidzieć, czy po wygaśnięciu umowy kraj będzie musiał zmierzyć się z gwałtownym wzrostem cen czy z kryzysem dostaw. Prognozy Sergija Makogona na rok bez umowy przewidują dla Słowacji możliwe straty nawet do 1,5 miliarda dolarów rocznie.

Podczas konferencji prasowej Fico oskarżył prezydenta Zełenskiego o próbę przekupstwa Słowacji, co miało wspierać wniosek Ukrainy o przystąpienie do NATO.

Ukrainiec bliski Zełeńskiemu twierdzi, że jego słowa zostały wyjęte z kontekstu. Zełenski sugerował znalezienie alternatywnych źródeł gazu, podobnie jak zrobiły to inne kraje UE.

Premier Fico odrzucił jednak sugestie dotyczące tranzytu gazu innego niż rosyjski, podkreślając znaczenie zysków ponad bezpieczeństwo narodowe. Zachowanie Fico skrytykował ukrainiec bliski prezydentowi.

Rozmowa na temat pieniędzy staje się niewygodna, gdy Ukraina wciąż traci obywateli w wojnie. Premier Fico kwestionował, dlaczego Słowacja ma tracić finansowo z powodu ukraińskiego konfliktu z Rosją.

Przyszłe wyzwania dla UE

Z umową z Gazpromem kończącą się w 2025 roku, Dan Jorgensen, komisarz UE ds. energii, potwierdził przygotowania Unii Europejskiej na ten scenariusz. Wielu europejskich gigantów energetycznych wyraziło potrzebę przedłużenia obecnej umowy.

Spotkania premiera Fico i węgierskiego premiera Viktora Orbana z zagranicznymi partnerami miały na celu zapewnienie ciągłych dostaw rosyjskiego gazu. Premier Orban rozważał przekształcenie rosyjskiego gazu na węgierski przed przekroczeniem granicy z Ukrainą.

Prezydent Zełenski, w świetle tych propozycji, nie wyraził zainteresowania odnowieniem umowy i podkreślił, że wojna ma wymiar ludzki, a nie tylko finansowy. Wspomniany koniec umowy, zdaniem ekspertów, mógłby znacząco wpłynąć na dochody Gazpromu i rosyjską gospodarkę.

„`