Policja przygląda się ewentualnym naruszeniom prawa przez Macierewicza. Według mediów, były minister przemierzał ulice Warszawy w rajdzie.
W piątek wieczorem (1 listopada) stołeczna policja odniosła się do medialnych informacji o rajdzie ulicami Warszawy i wykroczeniach, które miał popełnić Antoni Macierewicz. „Do niebezpiecznej jazdy miało dojść wczoraj rano w centrum Warszawy. W związku z powyższym funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji wszczęli już w sprawie o wykroczenie” – czytamy.
Poprzedniego dnia jeden z dzienników opublikował nagranie i zdjęcia, które pokazują, jak Macierewicz łamał kolejne przepisy ruchu drogowego w Warszawie. Były minister obrony narodowej po wyjściu ze studia radiowego odjechał ze Starego Miasta do centrum. „Fakt” wymienia, że bez zestawu słuchawkowego, zatrzymując taksówkę na przejściu dla pieszych oraz niezatrzymując się, przejechał na ukos przez pasy i wjechał na pas ruchu dla rowerów. Dziennik wyliczył, że Macierewicz w sumie mógłby dostać 32 punkty karne. Policja może odebrać prawo jazdy po przekroczeniu zebraniu 24 punktów.
Piszemy m.in. w tekście Stołeczna Policja,