Studenci nie są jedynymi, którzy podnoszą temperaturę na rynku najmu
Rynek najmu nabiera tempa już w lipcu. Głównymi graczami są tradycyjnie studenci, którzy szukają mieszkań na nowy rok akademicki – mówi Łukasz Wydrowski, prezes Estatic Nieruchomości.
To właśnie oni odpowiadają za znaczną część popytu, co przekłada się na wzrost zainteresowania mniejszymi lokalami, zwłaszcza kawalerkami i dwupokojowymi mieszkaniami – dodaje. Wydrowski zaznacza, że dzisiejszy rynek najmu kształtują nie tylko studenci.
Jest także grupa młodych profesjonalistów, którzy wstrzymują się z zakupem mieszkania w oczekiwaniu na nowe programy dopłat do kredytów – mówi. Dodatkowo wciąż mamy migrację wewnętrzną. Są osoby, które zmieniają miejsce zamieszkania z powodów zawodowych lub osobistych. Szukają lokalu na wynajem. A to tylko zwiększa konkurencję na tym rynku.
Duży wybór lokali
Marcin Jańczuk, ekspert sieciowej agencji Metrohouse, zauważa, że mimo zbliżającego się roku akademickiego ofert wynajmu mieszkań jest nadal dużo.
Jak zwykle dosyć szybko znikają te najbardziej korzystne dla studentów. To lokale w rozsądnej cenie, na osiedlach dobrze skomunikowanych z uczelnią – wskazuje. W odróżnieniu od poprzednich lat podaż lokali utrzymuje się na dość wysokim poziomie.
W wielu przypadkach stawki najmu można więc negocjować. Otwartość na takie negocjacje jest w interesie właścicieli mieszkań.
- Mieszkania w blokach z wielkiej płyty są tańsze niż w nowoczesnych budynkach o ok. 10–18 proc.
- Na wynajem np. studentom kupują je inwestorzy, dla siebie – większe rodziny i starsze osoby.
- Blokowiska kuszą nie tylko ceną, ale i dobrymi adresami.
Z kolei Tomasz Błeszyński, doradca rynku nieruchomości, uważa, że duża oferta mieszkań na wynajem utrzymuje się praktycznie od wiosny.
- I to we wszystkich lokalizacjach i standardach.
- To zarówno mieszkania jednopokojowe, jak i większe, kompletnie urządzone, po remontach, ale też w tzw. standardzie hotelowym oraz lokale „po babci” – wskazuje Błeszyński.
- Mieszkania są oferowane na wynajem i długoterminowy, i krótkoterminowy.