e-bloger.pl

Wszystko, co warto wiedzieć

Ekonomiczne

Latające taksówki w USA coraz bardziej realne – rewolucja w transporcie

Archer Aviation jest drugą firmą na świecie, która otrzymała pozwolenie dla swoich elektrycznych taksówek. Uzyskanie Part 135 – Certyfikacji Przewoźnika i Operatora Powietrznego – ma być świadectwem, że spełnia ona najwyższe standardy operacyjne i bezpieczeństwa, które są wymagane do prowadzenia lotów.

W praktyce oznacza to, że Archer Aviation wkrótce będzie mógł zaoferować usługi przewozu pasażerów (electric vertical takeoff and landing aircraft) przypominające skrzyżowanie helikoptera z dronem. Futurystyczne pojazdy mają mieć zasięg do 100 mil (prawie 161 km) i prędkości do 150 mil na godzinę – ponad 243 km. Elektryczne taksówki nazywają się Midnight i mają zrewolucjonizować transport miejski.

Podobnie jak do samochodu pasażerskiego, tam też oprócz pilota mogą wsiąść cztery osoby z bagażami podręcznymi. Latające pojazdy zaoferują szybkie i wygodne połączenia, ominą uliczne korki a do tego – co bardzo podkreśla kalifornijska firma – Kiedy Midnight też uzyska certyfikat FAA potwierdzający, że pojazd spełnia wszystkie wymogi bezpieczeństwa i konstrukcji, Archer Aviation otrzyma pozwolenie na loty komercyjne i zacznie zmieniać model miejskiego transportu.

Dyrektor generalny Archer Aviation, Adam Goldstein prognozuje, że Archer Aviation nie jest jedyną firmą, która chce zapoczątkować elektryczny transport powietrzny. Podobne plany ma np. Beta Technologies – prywatny startup z siedzibą w Vermont. Inną jest Joby Aviation, który poinformował o zakończeniu trzech z pięciu etapów uzyskania certyfikatu od FAA.

Proces jest zwykle długi i skomplikowany. Archer Aviation zajęło on dwa lata – informuje amerykańska telewizja CNBC. W tym czasie firma z Kalifornii musiała przesłać ponad 2 tys. stron dokumentów i 14 instrukcji opisujących procedury operacyjne, szkolenia i konserwację.