e-bloger.pl

Wszystko, co warto wiedzieć

Sportowe

Niemcy zniechęceni do dołączenia do klubu ekstraklasy ze względu na negatywne opinie o mieście

O negocjacjach miasta ze spółką Westminster wiadomo od dawna. Już w czerwcu 2023 roku o zainteresowaniu niemieckiej firmy informował Jakub Seweryn ze Sport.pl. Miasto oczekiwało wówczas kwoty 8,48 milionów złotych za sprzedaż 100 procent akcji.

W zeszłym roku drużyna z Wrocławia rozgrywała bardzo saby sezon. Śląsk ledwo wywalczył utrzymanie, a media i kibice zwracali uwagę, że na zespół piłkarski idą ogromne pieniądze z miejskiej kasy. Piłkarze z Wrocławia otrzymali np. 4 miliony złotych, które pierwotnie miały iść na utrzymanie lokalnego zoo . W takich okolicznościach szybka sprzedaż Śląska wydawała się być w interesie miasta, któremu tłumaczenie się z podobnych wydatków było nie na rękę.

Tylko że rok to w piłce wieczność. Sezon ekstraklasy 2023/2024 Śląsk zakończył jako wicemistrz Polski, a szanse na tytuł miał do ostatniej kolejki. Władze miasta przeprowadziły więc nową wycenę. Z komunikatu biura prasowego Urzędu Miejskiego Wrocławia wynika, że wartość klubu wzrosła w tym czasie o… 45 milionów złotych.

Taka kwota odstraszyła zainteresowaną dotąd firmę Westminster. „Spółka Westminster w oficjalnej wiadomości poinformowała, że nie złoży oferty zakupu piłkarskiego Śląska Wrocław . Decyzja podyktowana jest zmianą wartości WKS-u w stosunku do zeszłorocznych szacunków. W ciągu minionego sezonu wartość klubu wzrosła o 45 mln” – czytamy w komunikacie UMW. Klub na razie pozostanie więc w rękach miasta.

Jednocześnie jednak wciąż trwają poszukiwania inwestorów. Tylko że tym razem Wrocław będzie chciał otrzymać 53-55 milionów złotych, a nie niecałe 8,5. „Dziś wartość klubu wynosi 53-55 mln. Miasto nie rezygnuje z zamiaru sprzedaży piłkarskiego klubu. W związku z tym 11 lipca, podczas sesji Rady Miejskiej, radnym zostanie przedłożona nowa wersja uchwały z aktualną wyceną” – informuje dalej biuro prasowe UMW.

Czy znajdzie się chętny na kupienie Śląska za taką kwotę? Wydaje się to mało prawdopodobne. Zespół wkrótce rozpocznie przygotowania do nowego sezonu ekstraklasy, który rozpocznie meczem domowym z Lechią Gdańsk. Drużyna z Wrocławia będzie też reprezentować Polskę w europejskich pucharach.