e-bloger.pl

Wszystko, co warto wiedzieć

Światowe

Mężczyzna z koktajlem Mołotowa zatrzymany w Hamburgu. Najnowsze informacje

Do zdarzenia doszło w pobliżu dzielnicy czerwonych latarni Reeperbahn. Jak podała hamburska policja, mężczyzna jest Niemcem i może cierpieć na chorobę psychiczną. Nie wiadomo jeszcze, co mogło być motywem działania. Śledztwo trwa.

Krótko przed incydentem i przed niedzielnym meczem między Holandią a Polską odbył się w dzielnicy St. Pauli marsz z udziałem około 13 tys. holenderskich kibiców. Marsz ten zakończył się jednak przed incydentem. Nic nie wskazywało na to, że groźby mężczyzny miały związek z Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej.

Jak podała policja, mężczyzna wyszedł w niedzielne popołudnie z baru przy Silbersackstrasse. Groził przechodniom i funkcjonariuszom policji kilofem i koktajlem Mołotowa. Nie reagował na wezwania policji i nie odłożył przedmiotów na ziemię, Nie powstrzymało go nawet użycie gazu pieprzowego. Ostatecznie policjanci użyli broni. Mężczyzna został trafiony i przewieziony do szpitala.

Podczas incydentu w bezpośrednim sąsiedztwie byli jeszcze holenderscy kibice. Na nagraniach wideo krążących w mediach społecznościowych można usłyszeć instrukcje, jakie otrzymywali po holendersku od policji przez głośniki.

39-latek przebywa w areszcie. Śledztwo prowadzą Landowy Urząd Kryminalny i prokuratura w Hamburgu. W sprawie użycia broni palnej przez policjantów dochodzenie przejął – zgodnie z procedurą – departament dochodzeń wewnętrznych ministerstwa spraw wewnętrznych.