Julia Przyłębska zdecydowała o opublikowaniu orzeczeń Trybunału. „Niezwykła sytuacja”
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu. W dokumencie z 25 lipca Julia Przyłebska podkreśliła, że zarządza publikację wyroków na stronie Trybunału Konstytucyjnego „wobec nieznajdującego jakiejkolwiek podstawy prawnej arbitralnego odstąpienia Prezesa Rządowego Centrum Legislacji od konstytucyjnego nakazu niezwłocznego ogłaszania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego w organie urzędowym, w którym akt normatywny był ogłoszony, czyli Dzienniku Ustaw i Monitorze Polskim”. Opublikowane na stronie TK wyroki mają sygnatury: SK 123/20, SK 59/21, U 1/24, K 27/23, U 5/24, SK 140/20, SK 22/21 oraz K 7/24.
Julia Przyłebska: interweniować mógłby pan premier. Swoją decyzję Przyłebska skomentowała w sobotę na antenie Radia Maryja. — Podjęłam ją po wielokrotnej korespondencji, jaką próbowałam wymienić z przewodniczącą Rządowego Centrum Legislacji Joanna Knapińska. To próba trochę pozaustawowego działania Trybunału Konstytucyjnego w tak niezwykle trudnej i nieznajdującej żadnego uzasadnienia w przepisach prawnych praktyce — opisała Julia Przyłebska. Według niej „sytuacja jest obecnie kuriozalna” i następuje „anarchizacja prawa”. − Interweniować mógłby pan premier. (…) Takie działanie to wielokrotne naruszanie w różnych aspektach Konstytucji przez władzę wykonawczą. Konstytucja mówi, że sądy i trybunały są odrębną władzą. Ingerowanie w ich działanie jest niezgodne z Konstytucją — podkreśliła.
Julia Przyłebska dodała, że rozważa przygotowanie orzeczeń TK w dwóch wersjach językowych — polskiej i angielskiej — w celu „objaśnienia tej sytuacji”.
Rządowe Centrum Legislacji odmawia publikacji orzeczeń. Powołuje się uchwałę Sejmu RCL nie publikuje wyroków w związku z przyjętą 6 marca uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 w kontekście działalności Trybunału Konstytucyjnego. Sejm uznał wtedy, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdzono też, że „funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona”. Uzasadniono, wybór Julii Przyłebskiej został dokonany bez uzyskania wymaganej prawem uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK. „Niesporne jest, że organy władzy publicznej mają obowiązek przestrzegać Konstytucji, a w szczególności wynikającej z art. 7 Konstytucji zasady legalizmu, zgodnie z którą organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.
Julia Przyłebska uchwała ta jest „całkowicie bezprawna”. W 2016 r. ówczesna premier Beata Szydło wstrzymała publikację trzech wyroków Trybunału Konstytucyjnego z marca, sierpnia i listopada 2016 r. Było to w czasie wdrażania zmian w wymiarze sprawiedliwości przez Prawo i Sprawiedliwość, co odbywało się m.in. przez przejęcie kontroli nad sądem konstytucyjnym.
We wstrzymanych przed publikacją orzeczeniach TK stwierdzał m.in. niekonstytucyjność nowelizacji ustawy o TK z grudnia 2015 r. oraz częściową niekonstytucyjność ustawy o TK z lipca 2016 r. Wyroki zostały opublikowane w połowie 2018 r., co miało poprawić relacje Polski z Komisją Europejską, domagającą się od polskiego rządu przestrzegania praworządności. Kiedy doszło do publikacji orzeczeń, odnosiły się już one do nieobowiązujących ustaw, ponieważ w międzyczasie PiS zmienił przepisy.