Jak prezes PiS uzbierał milion na kampanię europejską. Nakaz dla polityków
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu. Kwoty wpłacane przez polityków i ich rodziny robią wrażenie. Po 200 tys. zł wpłaciło małżeństwo Kurskich i Kempów. Nieco mniejszą kwotę — 150 tys. zł — małżeństwo Szydło. Na liście znaleźli się także m.in. Ryszard Czarnecki (106 tys. zł) czy Patryk Jaki i Adam Bielan — po 100 tys. zł.
W ten sposób Jarosław Kaczyński znalazł proste rozwiązanie na sfinansowanie kolejnej kampanii w maratonie wyborczym. Według ustaleń dziennika z wpłat polityków oraz ich rodzin udało się zebrać ponad 1 mln zł. Jarosław Kaczyński o możliwej koalicji. „To jest poza moimi możliwościami mentalnymi”. Jak powiedział „GW” jeden z posłów PiS, czołowi politycy nie mieli stracić dużo, „a profity europosła są przecież znacznie większe niż samo tylko wynagrodzenie”. Według jego relacji część środków została przeznaczona na kampanię centralną, część na własne wydatki kandydatów.
Stan Wyjątkowy
„Stan Wyjątkowy”. Tusk pokonał Kaczyńskiego. Kurski na bezrobociu. Porachunki w otoczeniu Dudy. Agonia Trzeciej Drogi. Waśik i Kamiński bez wpłat, Kurski bez mandatu europosła. Na liście wpłat zabrakło m.in. Macieja Waśika i Mariusza Kamińskiego, chociaż obaj dostali pierwsze miejsca na liście. Dziennik przypomina, że hojne wpłaty nie zawsze oznaczały wyborczy sukces. Dopiero na szóstym miejscu skończył wyścig Jacek Kurski.
Darowiznę na partię — 25-krotność minimalnego wynagrodzenia (106 tys. 50 zł) — może wpłacać każdy. Stąd np. Adam Burak, prawa ręka Daniela Obajtka w Orlenie, wesprzeł „jedynkę” PiS na Podkarpaciu kwotą 20 tys. zł.