e-bloger.pl

Wszystko, co warto wiedzieć

Sportowe

Gwiazda Realu Madryt podejmuje decyzję o zmianie klubu. Fani w szoku z powodu jej przyszłego transferu.

Madryt po fantastycznym sezonie zakończonym mistrzostwem Hiszpanii i zwycięstwem w Lidze Mistrzów, przechodzi dość spore zmiany kadrowe. Ich głównym punktem jest oczywiście przybycie Kyliana Mbappe. Francuz po wielu latach negocjacji, doniesień i plotek wreszcie wylądował w stolicy Hiszpanii, opuszczając ostatecznie. Ale „Królewscy” muszą też zmierzyć się z kilkoma letnimi osłabieniami.

Toni Kroos, Nacho, a teraz Joselu. Real traci ważnych piłkarzy Mimo doskonałej formy, którą imponuje także podczas Euro 2024, niemiecki pomocnik Toni Kroos zakończył sportową karierę i opuścił Madryt po dziesięciu latach. Ponad dwa razy dłuższy staż w Realu ma obrońca Nacho Fernandez, kapitan zespołu w minionym sezonie. On jest wychowankiem klubu z Madrytu, w klubie jest od 23 lat, ale na tym jego przygoda się zakończy.

Według Fabrizio Romano Teraz słynny dziennikarz ma dla fanów Realu kolejne niezbyt dobre wieści. W stołecznym zespole nie pozostanie na dłużej Joselu. Doświadczony napastnik był wypożyczony z Espanyolu i ze swojej roli wywiązał się znakomicie. Głównie jako zmiennik gwarantował wysoką jakość, o czym najlepiej świadczy bardzo solidny dorobek 17 strzelonych goli w 49 meczach. Trener miał namawiać klub, by zatrudnić go na stałe.

Katar już czeka Weto postawił jednak sam piłkarz. Zgodnie z doniesieniami Romano, 34-latek sam zrezygnował z pozostania w Madrycie i wybrał przeprowadzkę poza Europę. Jednak w przeciwieństwie do Nacho oraz wielu innych europejskich graczy, jego nowy klub nie pochodzi z Arabii Saudyjskiej. Joselu jest blisko dogadania się z katarskim Al Gharafa. Zdaniem Romano pozostały już jedynie szczegóły i pomyślne zakończenie całej sprawy jest wysoce prawdopodobne.

To ogłoszenie głęboko zasmuciło Realu Madryt. Nie ma się co dziwić. Joselu był zawodnikiem, jakiego każdy potrzebuje. Zmiennik, który nie narzeka, że nim jest, a dodatkowo gwarantuje wiele jakości gdy wchodzi na boisko. W komentarzach pod postem Romano aż huczy od lamentu. „Wiem już, czemu mówi się, by nie zakochiwać się w wypożyczonym graczu. Joselu złamał mi serce”, „Jesteś częścią historii Realu Madryt”, „Dzięki za rozprawienie się z Bayernem”. To tylko kilka z nich.