Daniel Kostecki z CMC Markets prognozuje obniżki na GPW aż do końca 2025 roku.

Daniel Kostecki z CMC Markets prognozuje obniżki na GPW aż do końca 2025 roku.

„`html

Prognozy dla Polskiego Rynku Giełdowego

Obecna sytuacja na polskich indeksach giełdowych nie napawa optymizmem. Rynki wschodzące, do których Polska należy, borykają się z odpływem kapitału z powodu rosnących realnych stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, co powoduje, że kapitał wraca do USA. Mimo nadziei na wzrosty po wyborach w USA, nie doszło do oczekiwanego odbicia.

Inwestorzy indywidualni wykazują małe zainteresowanie warszawską giełdą, a oferta Żabki, która mogła to zmienić, przyniosła rozczarowanie. Instytucjonalne inwestycje również nie wykazują większej aktywności w Polsce. Napływy do funduszy akcji dotyczą głównie rynku zagranicznego, a wciąż widać odpływy z polskiego rynku. Nawet przy rosnącej liczbie rachunków maklerskich, inwestorzy częściej wybierają rynki zagraniczne, w tym amerykańskie.

Perspektywy dla Polskich Aktywów

Złoty traci na wartości w stosunku do dolara, co świadczy o silnym popycie na walutę amerykańską. Nawet komunikaty RPP z ostatnich posiedzeń przestają zawierać odniesienia do siły złotego w kontekście fundamentów gospodarczych. Warto zauważyć, że obecna era silnego złotego, zwłaszcza w odniesieniu do dolara, już się zakończyła.

Ruchy na GPW

WIG20 zanotował znaczące spadki, które wpisują się w globalną tendencję zasysania kapitału przez rynki rozwinięte. Mimo że GPW doświadcza spadków, korekta nie dotknęła jeszcze USA, gdzie indeksy zbliżają się do historycznych szczytów. Obserwujemy również osłabienie indeksu DAX, co różni go od S&P 500.

W kontekście potencjalnych atrakcyjnych poziomów do kupowania polskich akcji, istotniejszym pytaniem wydaje się to, kiedy będą one miały miejsce. Przewiduję, że końcówka przyszłego roku może przynieść okazje inwestycyjne, biorąc pod uwagę, że gorsze okresy dla giełd zwykle trwają od roku do półtora roku.

Rynek Amerykański i Perspektywy

Oczekuję, że S&P 500 znajdzie się w strefie 5800–6200 pkt. Rezerwa Federalna zmienia swoje podejście do stóp procentowych, sugerując mniejsze obniżki niż pierwotnie planowano. Choć niższe obniżki mogą być oznaką, że gospodarka radzi sobie lepiej, kluczowe będzie obserwowanie różnicy między stopą dyskonta a stopą wzrostu.

Rynek akcji w Stanach Zjednoczonych wzrósł w dużej mierze dzięki zapowiedziom deregulacji i obniżek podatków. Nie można jednak przewidywać przyszłości na podstawie samych zapowiedzi politycznych. Warto zwrócić uwagę, że mnożniki są obecnie bardzo duże, co powoduje konieczność spadku stóp procentowych w szybszym tempie, aby je utrzymać.

„`