Czy ta substancja jest nowym Świętym Graalem medycyny w leczeniu choroby Crohna?
Naukowcy z Instytutu Francis Crick oraz Uniwersytetu Londyńskiego przypadkowo natknęli się na odcinek DNA, który nie koduje białek — nazywają go „genową pustynią”. Okazuje się, że fragment ten jest silnie powiązany z skrótowo nazywanymi IBD.
Choroba Crohna może być groźna dla życia. Choć IBD i zespół jelita drażliwego, czyli IBS mają podobne nazwy i objawy, to różnią się one znacząco w zakresie dotkliwości przebiegu choroby.
Nieswoiste zapalenia jelit, takie jak choroba Crohna, w przeciwieństwie do zespołu jelita drażliwego, mogą być groźne dla życia, jeśli nie są odpowiednio leczone. Obie choroby mają jednak wspólną cechę – zapalenie jelit.
Odkrycie wspomnianej „genowej pustyni” może jednak wkrótce znacznie zmienić sytuację osób cierpiących na chorobę Leśniowskiego-Crohna. Nietypowy odcinek DNA reguluje wytwarzanie białych krwinek.
W badaniu opublikowanym przez naukowców w czasopiśmie Nature przeczytać można, że nietypowy odcinek DNA znaleziony przez przypadek znajduje się niemal wyłącznie w znanych jako komórkach dendrytycznych. Komórki te wydzielają substancje chemiczne nazywane cytokinami, które zwiększają ryzyko zapaleń w układzie pokarmowym typowych dla nieswoistych zapaleń jelit.
W wywiadzie dla BBC jeden z naukowców – James Lee, powiedział, że część kodu genetycznego zapisanego w „genowej pustyni” odpowiada za niczym główny kontroler głośności w sprzęcie audio. U osób zdrowych, które nie są dotknięte chorobą Leśniowskiego-Crohna fragment nazywany „genową pustynią” nie jest aktywowany.
Odpowiadająca mu sekcja genomu w komórkach dendrytycznych jest wolna od mutacji. Osoby posiadające wadliwe DNA wytwarzają zdecydowanie więcej cytokin, które w rezultacie powodują zapalenie jelit.
Badacze odkryli także, że około 15% populacji dotkniętych chorobami z rodzaju nieswoistego zapalenia jelit posiada mutacje w obszarze „genowej pustyni”. Jest to więc bardzo dobry trop w kierunku odnalezienia leku na te choroby, który jak się okazuje – może znajdować się blisko.
Zespół naukowców po przebadaniu uszkodzonego genomu zauważył, że jeden z typów leków służących do leczenia nowotworów – inhibitory kinazy tyrozynowej, są skuteczne w redukcji zapalenia jelit wywołanego przez nadmierną produkcję cytokin. Potwierdzenie skuteczności tych leków w leczeniu IBD będzie jednak wymagało jeszcze trochę czasu i badań klinicznych, gdyż zastosowanie tych leków powoduje spore skutki uboczne przez osłabienie białych krwinek.
Około 15 milionów osób cierpi na schorzenia z grupy nieswoistego zapalenia jelit. Nowe odkrycia naukowców mogą pomóc im znacząco poprawić jakość życia.