e-bloger.pl

Wszystko, co warto wiedzieć

Najważniejsze

Co będzie droższe w sklepach od 1 lipca?

Spór w rządzie Upada kluczowy projekt rządu Tuska. Hołownia i Lewica mówią “dość”!

System emerytalny

Emerytury wyższe o 2000 złotych! Komu ZUS wypłaci większe świadczenie?

Rynek nieruchomości

Jak bezpiecznie kupić mieszkanie od dewelopera? Od 1 lipca nowe przepisy

Podwyżki pensji

Płaca minimalna w 2025 roku. Polacy dostaną nawet 325 zl więcej?

Zła wiadomość

Kiedy obniżą stopy procentowe? Czarna prognoza ekonomistów

Podwyżki cen w sklepach od 1 lipca

Małe i średnie firmy korzystają obecnie z zamrożonych stawek cen prądu .

Do końca czerwca 2024 r. za każdą megawatogodzinę płacą 693 zł.

Od 1 lipca przedsiębiorcy dostaną prawdopodobnie nowe taryfy – informuje „Fakt”.

Koniec tarczy osłonowej wpłynie na ceny w sklepach.

Dr Tomasz Kopyściański ekonomista z Uczelni WSB Merito mówi w rozmowie z „Faktem”, że koniec tarczy osłonowej spowoduje wzrost inflacji.

W skali roku może ona urosnąć o 1-1,5 punktu procentowego, przy założeniu, że w gospodarce nie wydarzy się nic nadzwyczajnego.

Jak dodaje ekspert – od 1 stycznia 2025 r. czekają nas kolejne cen wzrosty energii, a wzrost ceny prądu najmocniej odbije się na cenach dla konsumenta.

Jakie produkty będą droższe?

Jak pisze „Fakt” podwyżki cen energii dotkną głównie małych sklepikarzy.

W tych placówkach mogą być droższe wszystkie produkty, które przechowywane są w lodówkach i zamrażarkach, a więc wszelkiego rodzaju mrożonki, nabiał, lody, mięso i wędliny, a zimne napoje, wódka czy piwo.

Wzrost cen prądu i gazu wpłynie też na ceny pieczywa.

Latem najmocniej odczujemy to prawdopodobnie w cenach lodów i alkoholu w miejscowościach turystycznych.

Być może sklepikarze zdecydują się na wyłączanie lodówek np. z napojami.

Już w poprzednich latach, kiedy nie było wiadomo, czy zamrożenie cen prądu będzie przedłużone o kolejne miesiące, sklepikarze ostrzegali, ze tak zrobią.

Powrót 5 proc. stawki VAT na żywność

Na wzrost cen w tym roku wpłynęło wcześniej odmrożenie od 1 kwietnia tego roku 5 proc. stawki VAT na podstawowe artykuły spożywcze.

Największe sieci handlowe w kwietniu zdecydowały się zamrozić ceny, ale już w maju i tak poszły w górę.

Jak mówi dr Tomasz – obserwujemy malejącą dynamikę sprzedaży w sieciach handlowych, wojna cenowa nie będzie trwała wiecznie.

Chodzi o cenową rywalizację m.in. między Biedronką i Lidlem, które od początku roku ostro walczą o klienta.