Niemcy w osłupieniu: kawa wycofywana ze sklepów!

„`html

Masowa skala kradzieży kawy w niemieckich sklepach

Problem kradzieży sklepowych w Niemczech przybrał niespotykane rozmiary. W samym Berlinie w 2023 roku zarejestrowano aż 39 149 przypadków takich kradzieży, a łączna wartość strat poniesionych przez handlowców sięga około 200 milionów euro rocznie. Media donoszą, że zjawisko braków kawy na półkach supermarketów staje się coraz bardziej powszechne.

Nowe zasady sprzedaży kawy w niemieckich marketach

Zakupy w niemieckich supermarketach, takich jak Edeka, zaczynają przypominać realia znane z minionych dekad – kawa nie jest już swobodnie dostępna na półkach. Można ją otrzymać wyłącznie przy kasie, po uprzedniej prośbie skierowanej do sprzedawcy, podobnie jak drogocenny alkohol. W sieci Lidl produkty z tej kategorii umieszczane są w zamykanych szklanych gablotach, zaopatrzonych w widoczne komunikaty o konieczności kontaktu z personelem. Część sklepów Rewe pozostawia w miejscu kawy jedynie zdjęcia opakowań, a nie fizyczny towar.

Właściciele sklepów nie ukrywają, że takie działania są wyrazem desperacji. Wskazują, iż pozwalają one chronić budżet firmy i zapewniają ciągłość wypłacania wynagrodzeń dla pracowników, które byłyby zagrożone w przypadku dalszych strat.

W obliczu rosnącej liczby kradzieży niektóre lokale limitują ilość kawy na półkach do dwóch opakowań, podczas gdy inne wdrażają alarmy reagujące na nagłe zniknięcie większej partii towaru.

Wzrost cen kawy i jego przyczyny

W 2024 roku ceny kawy w Niemczech osiągnęły rekordowy poziom. Opakowania marek premium, takich jak Dallmayr lub Jacobs, kosztują już ponad 20 euro za kilogram, co oznacza wzrost o 43% względem poprzedniego roku według danych Federalnego Urzędu Statystycznego Niemiec. Zdaniem dystrybutorów, sytuacja ta może pogłębić się jeszcze w 2025 roku, kiedy spodziewane są kolejne 30-procentowe podwyżki.

• Ceny ziaren kawy Arabica osiągnęły poziom niespotykany od 1977 roku.
• Globalna produkcja zmniejszyła się z powodu zmian klimatycznych, głównie w Brazylii i Wietnamie.
• Od początku 2024 roku ceny ziaren wzrosły już o 70%.
• Nowe unijne regulacje w zakresie przeciwdziałania wylesianiu generują dodatkowe koszty importowe.

Skala kradzieży i środki bezpieczeństwa

Roczna liczba kradzieży sklepowych w Niemczech osiągnęła poziom 426 096 przypadków w 2023 roku, co stanowi wzrost o ponad 23%. Berlin przoduje pod względem wysokości strat, które wynoszą aż 200 milionów euro – to suma, która wystarczyłaby na budowę kilku szpitali. Według danych EHI Retail Institute, całościowe straty sklepów na terenie Niemiec przekraczają 4,95 miliarda euro. Najczęściej kradzionymi produktami są kawa i alkohol.

1. Nasilenie problemu zauważalne jest zarówno w przypadku pojedynczych złodziei, jak i zorganizowanych grup dokonujących masowych kradzieży.
2. Codziennie odnotowuje się około 100 000 kradzieży, których wartość średnia wynosi 117 euro.
3. Złodzieje często zajmują się odsprzedażą skradzionego towaru na czarnym rynku.

Nowoczesne rozwiązania w walce z kradzieżami

Aby przeciwdziałać narastającej fali kradzieży, niemieckie sieci handlowe inwestują ogromne środki w bezpieczeństwo – już w 2024 roku wydano na ten cel 1,6 miliarda euro. W sklepach Lidl trwają testy kamer wyposażonych w sztuczną inteligencję, mających wykrywać podejrzane zachowania przy kasach samoobsługowych. Kaufland stawia na specjalne zabezpieczenia i zwiększa liczbę pracujących detektywów sklepowych. Rewe wdrożyło system kolorowych pasków przy wejściach oraz bramki wymagające skanowania paragonu przed wyjściem.

Kawa staje się towarem luksusowym

Rosnące ceny kawy nie tylko ograniczają dostępność tego produktu, lecz także napędzają kolejne kradzieże, co wymusza jeszcze większe inwestycje w bezpieczeństwo. W efekcie kawa zaczyna być traktowana jak luksusowy towar dostępny na specjalnych zasadach. W obecnej rzeczywistości konsumenci muszą przyzwyczajać się do proszenia o kawę przy kasie, a młodsze pokolenia rezygnują z zakupów przy kasach samoobsługowych na rzecz tradycyjnej obsługi.

Przewiduje się, że kolejne lata przyniosą nasilenie tego trendu, gdyż wzrost cen, zmiany klimatyczne i rosnący globalny popyt dodatkowo potęgują problem. Obecna sytuacja skłania do refleksji, czy sytuacja, w której to kawa staje się towarem dostępnym wyłącznie na życzenie, stanie się normą nie tylko w Niemczech, ale także w całej Europie.

„`