Innowacyjny projekt Saudyjczyków: Fotowoltaika ustanawiająca nowe rekordy
Naukowcy z Uniwersytetu Nauki i Technologii im. Króla Abdullaha (KAUST) w Arabii Saudyjskiej stworzyli jedyne w swoim rodzaju ogniwo słoneczne. Jak działa fotowoltaika przyszłości? Niedawno Saudyjczycy pochwalili się swoim najnowszym osiągnięciem na łamach ACS Energy Letters.
Celem było przetestowanie nowej technologii trójzłączowej. Głównym wyzwaniem było stworzenie odpowiednich połączeń między subogniwami, by działały wydajnie, stabilnie i uzupełniały się pod względem absorpcji promieni słonecznych. W efekcie stworzyli tandemowe ogniwo słoneczne, z potrójnym złączem o sprawności konwersji przekraczającej 30 proc.
Jest półprzezroczyste, czterozaciskowe (4T) i składa się z trzech subogniw: dwóch perowskitowych i jednego krzemowego.
Ważna jest górna warstwa. Jest to samoorganizująca się monowarstwa skonstruowana z syntetycznego polimeru (PFN-Br). Łączenie organicznych molekuł z metalicznymi podłożami pozwala na stworzenie materiałów hybrydowych o ściśle określonych i pożądanych właściwościach. Pozostałe warstwy osadzono w konwencjonalny sposób. Środkowy komponent jest perowskitowy, zaś dolny – krzemowy.
Naukowcy z Arabii Saudyjskiej od lat zajmują się tą technologią i nie jest to ich jedyny sukces. Na początku tego roku analogiczny moduł wykazał sprawność konwersji energii rzędu 26,4 proc. Omawiany – 31,5 proc. Według badaczy jest to najwyższa wartość dla tych ogniw. Okazały się one stabilne – po 25 godz. śledzenia punktu maksymalnej mocy zachowały blisko 80 proc. pierwotnej wydajności. Kolejne rekordy są kwestią czasu – przekonują badacze.
- Ogniwo słoneczne stworzone przez naukowców z Uniwersytetu Nauki i Technologii KAUST w Arabii Saudyjskiej jest półprzezroczyste, czterozaciskowe i składa się z trzech subogniw.
- Nowa technologia trójzłączowa ma na celu zapewnienie odpowiednich połączeń między subogniwami, aby działały wydajnie, stabilnie i uzupełniały się pod względem absorpcji promieni słonecznych.
Zobacz również:
Co dalej z wiatrakami? Ustawa pojawiła się w wykazie prac rządu.
Kolejne rekordy są kwestią czasu – przekonują badacze.