Kontrowersje wokół marszałka Małopolski. Członkowie PiS zawieszeni przez radnych

Wtorkowa sesja sejmiku małopolskiego rozpoczęła się o godz. 18:05. Zaraz po rozpoczęciu na wniosek radnych KO ogłoszona została godzinna przerwa. Obrady zostały wznowione na minutę o godz. 19:35, by ponownie ogłosić kolejną godzinę przerwy do godz. 20:35.

Z informacji Onetu wynika, że Łukasz Kmita, forsowany na marszałka wbrew części PiS, zebrał w poniedziałek radnych swojej partii i wyciągnął telefon. Zebrani usłyszeli głos Jarosława Kaczyńskiego, który miał im grozić konsekwencjami w przypadku niewybrania marszałka z PiS. Łukasz Kmita przegrał wcześniej cztery głosowania w wyborach na marszałka województwa małopolskiego. Na 20 wymaganych głosów uzyskał kolejno: 17, 13, 14 i 16.

Obecny marszałek Witold Kozłowski miał przewodzić grupie „buntowników” w PiS, która uniemożliwiała wybranie na nowego marszałka posła Łukasza Kmity. O jego zawieszeniu poinformował dziennikarz Radia Kraków Patryk Kubiak. „Zawieszeni radni sejmiku województwa w prawach członków PiS: marszałek Kozłowski, członek zarządu Gawron i prezydencki minister Cwik” — potwierdził radny PO Krzysztof Marcinkiewicz.

Przeczytaj także: Konsternacja w PiS. Prezes chce czystek. „Kaczyński zadzwonił i straszył.” Jarosław Kaczyński miał zagrozić radnym PiS konsekwencjami. Sprawa zaczyna destabilizować partię od środka, a część naszych rozmówców z Prawa i Sprawiedliwości przyznaje, że przestali rozumieć, o co chodzi liderowi ich ugrupowania — wskazał dziennikarz Onetu Kamil Dziubka.

Łukasz Kmita przegrał wcześniej cztery głosowania w wyborach na marszałka województwa małopolskiego. Dwa z nich miały miejsce w poniedziałek. Radni PiS nie chcą Łukasza Kmity. Spór wewnątrz partii. Do wyboru marszałka Małopolski potrzebnych jest 20 głosów poparcia. W poprzednich czterech głosowaniach Kmita zyskiwał poparcie odpowiednio: 17, 13, 14 i 16 radnych.

W 39-osobowym Sejmiku Województwa Małopolskiego PiS ma 21 mandatów, Koalicja Obywatelska – 12, a Trzecia Droga – sześć. Źródłem problemu z wyłonieniem władz jest głęboki podział w partii między frakcjami Beaty Szydło i Ryszarda Terleckiego. Łukasz Kmita, pomimo poparcia Kaczyńskiego, nie jest faworytem zwolenników Szydło, którzy widzieliby na tym stanowisku Witolda Kozłowskiego.

Jeżeli radni nie wybiorą marszałka do 9 lipca, konieczna będzie organizacja ponownych wyborów do sejmiku małopolskiego.