Nowy raport Pentagonu ujawnia tajemnicze szczątki UFO: rewelacyjne odkrycia
W 2022 roku badacze UFO z All-domain Anomaly Resolution Office (AARO) z Departamentu Obrony USA. Wcześniej AARO otrzymało próbkę od organizacji To The Stars, która z kolei dostała ją od anonimowego znalazcy. Teraz po dwóch latach szczegółowych badań naukowcy w końcu ujawniają prawdę, publikując nowy raport.
Twierdzono, że szczałtki są elementem, który został odzyskany ze statku kosmicznego obcych. Uważano, że ten materiał ma działać m.in. jako falowód terahercowy — materiał ma być zdolny do „bezwładnej redukcji masy”, czyli potencjalnie mógłby unosić się w sposób antygrawitacyjny.
Jaka jest prawda o szczałtkach UFO z USA? Pentagon publikuje raport
Badacze z AARO w swoim komunikacie napisali: „Biorąc pod uwagę wszystkie dostępne dowody, AARO ocenia, że ta próbka jest produkcyjnym produktem, produktem ubocznym, lub materiałowym składnikiem badań wydajności lotniczej w celu oceny właściwości stopów [magnezu]”.
Dlatego też badany materiał jest teraz intensywnie analizowany. Specjaliści tłumaczą, że prawdopodobnie jest to stop magnezu, którego właściwości zostały opracowane w celu stworzenia lżejszego i mocniejszego samolotu.
W raporcie Oak Ridge stwierdzono: „Chociaż pochodzenie, łańcuch dowodowy i ostateczne przeznaczenie tego okazu pozostają niejasne, nowoczesna i solidna analiza jego składu chemicznego i strukturalnego oraz właściwości nie wskazują, że badany materiał kiedykolwiek miał czystą monokrystaliczną warstwę bizmutu, która mogłaby działać jako falowód terahercowy”.
Dodano: „Zamierzone lub nie, ale Oak Ridge ma wysoki poziom pewności, że wszystkie dane wskazują, że materiał został wyprodukowany na Ziemi – aczkolwiek przy użyciu rzadkiej według dzisiejszych standardów mieszaniny pierwiastków – a następnie poniósł szkody spowodowane czynnikami mechanicznymi i cieplnymi”.
Zarówno ARRO, jak i Oak Ridge nie były w stanie zweryfikować historycznego pochodzenia tego okazu. Pojawiały się często nieweryfikowalne, a niekiedy wręcz sprzeczne powiązania, które „komplikują jego nieudokumentowany łańcuch dowodowy”.
Czym jest rzekomy fragment statku obcych?
Ujawniono, że tajemniczy materiał składa się z około 97,5 proc. z magnezu i z 2 proc. z cynku. Ponadto odnaleziono tutaj także ołów, bizmut oraz śladowe ilości żelaza, manganu, kadmu, złota, molibdenu, cyny i baru. Poza tym wykazano, że sygnatura izotopowa magnezu mieści się w normalnym ziemskim składzie stopów, dokładnie „w ramach oczekiwanych linii frakcjonowania”.
Badacze wskazują, że gdyby obiekt pochodził z innego miejsca, niż nasz Układ Słoneczny to jego sygnatura izotopowa magnezu znajdowałaby się w dowolnym miejscu poza wspomnianą linią frakcjonowania.
Jak piszą specjaliści: „Warstwowy charakter zanieczyszczonego bizmutu w próbce prawdopodobnie uniemożliwia mu działanie jako falowód”. Widać, że.
Jednakże ujawniono rewelacyjne informacje dotyczące niegdyś tajnych programów mających na celu wdrożenie nowych rozwiązań technologicznych.