e-bloger.pl

Wszystko, co warto wiedzieć

Światowe

Największe zadania czekające na nowego sekretarza generalnego NATO. Jak wpłynąć na przyszłość sojuszu?

Ustępujący premier Holandii Mark Rutte ma zostać kolejnym sekretarzem generalnym NATO. Decyzja Rady Północnoatlantyckiej spotkała się z uznaniem wielu przywódców i polityków, w tym obecnego szefa sojuszu Jensa Stoltenberga.

Mark Rutte stanie na czele NATO — i może uratować go przed groźbami Donalda Trumpa. „W ostatnich latach staliśmy się przyjaciółmi” „Jestem bardzo zadowolony, że sojusznicy NATO wybrali Marka Ruttego na mojego następcę. Jest on prawdziwym transatlantystą, silnym przywódcą i kimś, kto buduje konsensus” — napisał w serwisie.

Kadencja Ruttego

Kadencja Ruttego będzie trwała cztery lata. Holender jest uważany za niezwykle doświadczonego polityka zagranicznego. Był szefem rządu Holandii przez prawie 14 lat — dłużej niż ktokolwiek przed nim, co czyni go jednym z najdłużej urzędujących premierów w UE.

Miesiąca miodowego nie będzie

Oto pięć wyzwań dla nowego szefa NATO. Chodzi także o Polskę.

Głównym zadaniem sekretarza generalnego NATO

Głównym zadaniem sekretarza generalnego NATO jest koordynacja procesów politycznych między sojusznikami i zapewnienie konsensusu nawet w najtrudniejszych kwestiach. Ze względu na to, że przywódca sojuszu może także przedstawiać własne propozycje działań, odgrywa on bardzo ważną rolę, szczególnie w czasach kryzysu lub konfliktu.

Scenariusz Trumpa

Mark Rutte obejmie stanowisko nowego sekretarza generalnego NATO w trudnym czasie. Jego kadencję zakreślą przede wszystkim dwie kwestie: relacje z Rosją oraz z nowym prezydentem USA, którym może zostać Donald Trump.

Republikanin nie raz groził

Republikanin nie raz groził, że pod jego prezydenturą USA zmniejszą swoje zaangażowanie w działania sojuszu. Już w czasie sprawowania najwyższego urzędu w USA Trump wielokrotnie krytykował niewystarczające wydatki na obronność ze strony europejskich sojuszników, grożąc nawet wystąpieniem USA z sojuszu.

Asem w rękawie Ruttego na pewno jest fakt, że w czasie jego rządów Holandia utrzymywała stabilne dwustronne stosunki z USA. Także sam premier potrafił nawiązać nić porozumienia z republikaninem.

„Radykalny szaleniec” zdobywa coraz większe poparcie. Robert F. Kennedy Jr. staje się realnym zagrożeniem dla Trumpa i Bidena

Nawet jeśli Trump nie zostanie ponownie wybrany na prezydenta USA, Rutte nadal będzie musiał stawić czoła poważnym wyzwaniom. Wynika to przede wszystkim z faktu, że wojna w Ukrainie całkowicie zmieniła środowisko polityki bezpieczeństwa.

Sojusznicy nie są zgodni co do tego, czy Ukraina powinna mieć możliwość przystąpienia do NATO. Część krajów, jak choćby Niemcy i USA, są temu przeciwne, ponieważ obawiają się, że taki krok może doprowadzić do eskalacji wojny. Inne państwa, jak Polska i kraje bałtyckie, nie dostrzegają takiego ryzyka.

Blokada Węgier i Rumunii

Decyzja o wyborze Ruttego została poprzedzona wielomiesięczną blokadą ze strony Węgier i Rumunii. Dopiero w zeszłym tygodniu zrezygnowały one ze swojego sprzeciwu wobec Holendra, torując drogę do konsensusu w Radzie Północnoatlantyckiej.

Europejski bastion przeciw Putinowi. Ta dwójka może przyprawić Kreml o ból głowy

Węgry ustąpiły po tym, jak Rutte przystał na ich żądania. Chcą one m.in. zapewnienia, że nie będą zmuszane do udziału w planowanej misji NATO mającej na celu koordynację dostaw broni do Ukrainy. Rząd Viktora Orbana obawia się, że mogłoby to doprowadzić do bezpośredniej konfrontacji sojuszu z Rosją.

Po decyzji węgierskiego premiera swój sprzeciw wycofał również prezydent Rumunii Klaus Iohannis, który rozważał kandydowanie na szefa sojuszu. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz już w lutym publicznie poparł Ruttego, to samo zrobili przywódcy z USA i Wielkiej Brytanii.

Koniec ery Stoltenberga

Kadencja obecnego sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga wygasa 1 października.

65-latek już kilkakrotnie w przeszłości zapowiadał, że zamierza zrezygnować ze stanowiska, ale nie udało się wcześniej znaleźć jego następcy.

Poważne zmiany w NATO. To oni mogą zastąpić Stoltenberga i pokierować sojuszem

Wśród potencjalnych kandydatów wymieniano m.in. duńską premier Mette Frederiksen oraz ówczesnego brytyjskiego sekretarza obrony Bena Wallace’a. Stoltenberg jest obecnie drugim najdłużej urzędującym sekretarzem generalnym w historii sojuszu.