e-bloger.pl

Wszystko, co warto wiedzieć

Światowe

Skutki zachodnich sankcji odczuwalne w relacjach handlowych między Chinami a Rosją

Chińscy eksporterzy wstrzymali dostawy produktów do Rosji bez wcześniejszej zapłaty — donosi serwis Izwiestia. Wynika to z nowych amerykańskich sankcji z 23 sierpnia, które dotknęły współpracujące z Rosją banki i firmy, powodując niepokój wśród instytucji finansowych i dostawców z Chin.

Jekateryna Kizewicz, dyrektorka firmy Atvira, powiedziała, że zdarzały się przypadki, gdy banki zwracały płatności za wysłane towary z powodu braku potwierdzenia ich „czystości sankcyjnej”. Zauważyła, że z obawy przed sankcjami wtórnymi chińskie banki zwracają płatności niezależnie od tego, czy towary zostały wysłane do Rosji.

Chiny uderzają w czuły punkt Kremla. Putin może znaleźć się w sytuacji bez wyjścia.

Według Nikołaja Dunajewa — wiceprezesa organizacji Opory Rassiji, która wspiera przedsiębiorstwa — zawodzą nawet płatności za towary nieobjęte sankcjami, zmuszając chińskich dostawców do odmowy wysyłki produktów.

Problemy na wielu płaszczyznach

Firmy, które wcześniej mogły otrzymywać towary na zasadzie zaufania, obecnie borykają się z trudnościami z powodu zaległych płatności. Bez uprzedniej płatności do nowych uczestników rynku nie są wysyłane żadne towary, a proces płacenia staje się coraz trudniejszy. „Są odizolowani i samotni, a Chin¬czycy wyciskają z nich tyle, ile się da” — powiedział rosyjski ekonomista o nastrojach w Rosji.

„Podają się na tacy”

Nawet dostawy towarów cywilnych mogą zostać zablokowane — dodaje Aleksiej Czerkasow, dyrektor TSC Stroy-Arsenal LLC. Szczególną uwagę zwraca się na transakcje dotyczące sprzętu przemysłowego, elektroniki i towarów podwójnego zastosowania, które są kontrolowane przez chińskie banki — mówi Witalij Mankewicz, przewodniczący Rosyjsko-Azjatyckiego Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców.

Handel Rosji z Chinami stał się bardziej skomplikowany po wprowadzeniu 12. pakietu sankcji UE i dekretu amerykańskiego prezydenta Joego Bidena, który upoważnia Departament Skarbu USA do nałożenia ograniczeń na banki krajów trzecich za pomoc rosyjskiemu kompleksowi wojskowo-przemysłowemu, a także firmom objętym sankcjami.

Ostateczny cios 23 sierpnia

Departament Skarbu USA rozszerzył restrykcje, dodając do listy sankcyjnej 400 podmiotów prawnych i osób fizycznych, a także siedem gazowców. Służba prasowa departamentu wyjaśniła, że ich produkty i usługi wspierają wysiłki wojskowe Rosji i pomagają omijać wcześniejsze sankcje.

28 sierpnia okazało się, że banki w Zjednoczonych Emiratach Arabskich zaczęły masowo blokować płatności dla rosyjskich firm za komponenty elektroniczne i elektronikę użytkową z Chin. Ruch okazał się ciosem dla jednego z ostatnich kanałów dostaw chińskich produktów do Rosji. Arabskie banki zaczynają odmawiać współpracy z Rosją.

Kolejny sojusznik zostawia Putina na lodzie

Niedługo wcześniej 20 dużych firm, w tym przedstawiciele przemysłu motoryzacyjnego, firm budowlanych i producenci sprzętu AGD, wysłało do rządu list, w którym pojawia się stwierdzenie, że rosyjskim przedsiębiorstwom przemysłowym grozi bankructwo i konieczność wstrzymania produkcji z powodu niemożności zakupu kluczowych surowców z Chin i innych „zaprzyjaźnionych krajów”.