Dane ze sprzedaży negatywnie wpłynęły na wyniki handlowych przedsiębiorstw

Po pozytywnym zaskoczeniu w styczniu, luty okazał się słabszym miesiącem dla handlu, co miało wpływ na notowania firm. Wszystkie znaki wskazują na to, że krajowy rynek akcji może jednak uznać kolejny miesiąc tego roku za udany.

Silne wzrosty na początku tygodnia

Nowy tydzień zaczął się od imponujących wzrostów w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, a także w Stanach Zjednoczonych. Przy tak pozytywnym nastawieniu inwestorów do krajowego rynku trudno o maruderów, ale spółki handlowe, w poniedziałek, generalnie radziły sobie gorzej od benchmarków.

Dane o sprzedaży detalicznej, które poznaliśmy w poniedziałkowe przedpołudnie, ochłodziły nieco atmosferę wokół nich. Według Głównego Urzędu Statystycznego, sprzedaż detaliczna w lutym zmniejszyła się o 6% miesiąc do miesiąca, a w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku spadła o 0,5% po wzroście o 4,8% w styczniu.

Prognozy analityków a rzeczywistość

Mediana prognoz analityków wskazywała na 3,2% wzrost sprzedaży w lutym w zestawieniu z poprzednim rokiem. Jak przyznają analitycy BM mBanku, spadek dystrybucji detalicznej w lutym wobec prognoz przewidujących wzrost o ponad 3% rok do roku to zła wiadomość dla firm konsumenckich.

Zmiana dynamiki w branżach

„Dynamika sprzedaży w kategorii żywność zanotowała w lutym pogorszenie przy powrocie spadków w wolumenach. Stanowi to potwierdzenie ostatnich komentarzy Jeronimo Martins i Dino o ciągłym braku widocznego odbicia w wydatkach na zakupy spożywcze. W kategorii odzieżowej i obuwniczej, dynamika sprzedaży detalicznej w lutym spowolniła, ale nadal utrzymywała się na stosunkowo wysokim poziomie” – podali analitycy.

Negatywny obraz dla spółek konsumenckich

Według BM mBanku znaczne pogorszenie dynamiki wydatków konsumenckich, jakie pokazują lutowe dane dotyczące sprzedaży detalicznej, może być postrzegane jako negatywne dla wszystkich firm konsumenckich.