e-bloger.pl

Wszystko, co warto wiedzieć

Najważniejsze

Historyczne wybory prezydenckie w Mołdawii: Ogromny sukces Sandu i rekordowa frekwencja

W niedzielę 3 listopada przeprowadzono drugą turę wyborów prezydenckich. Po zamknięciu lokali wyborczych i przeliczeniu prowadził. Jego przewaga nad urzędującą prezydentką Maia Sandu wynosiła ok. 3 punkty procentowe. W głosowaniu wyniosła 54 proc. Kamil Całus, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich i autor książki „Mołdawia. Państwo niekonieczne”, napisał tuż po godzinie 22:00 na X o „mijance” kandydatów. Blizej zwycięstwa w drugiej turze jest prezydentka.

Tuż po godz. 23:00, po zliczeniu głosów komisji wyborczych Sandu wygrała pierwszą turę wyborów prezydenckich. Tego samego dnia, 22, przeprowadzono. Jej zwolennicy wygrali z przeciwnikami o. Całus zwrócił uwagę, że prezydenta nadal wybierają obywatele, którzy mieszkają np. w Wielkiej Brytanii czy USA. „Do tej pory swój głos oddało tam 320 tysięcy obywateli. To rekord wszechczasów. Prawie 90 tys. więcej niż dwa tygodnie. To znakomita wiadomość dla Sandu, bo to ona powinna zgarnąć co najmniej 3/4 tych głosów” – ocenił analityk.

Sytuację skomentował także Donald Tusk. „Mimo agresywnej i masywnej ingerencji Rosji w mołdawskie wybory prezydenckie Maia Sandu najprawdopodobniej pokonała faworyta Moskwy. Miejmy nadzieję, że ten trend utrzyma się przez najbliższe dni i miesiące także w innych krajach” – napisał ma portalu X polski. przeczytasz w tekście X/Kamil Całus, IAR