Sabalenka dumna z propozycji meczu z Świątek: „Oczywiście to ja wyszłam z inicjatywą”
Aryna jest świetną zawodniczką. Zasługuje na to, by być numerem jeden na świecie. Na pewno będę walczyć o to, by znów znaleźć się w tym miejscu – mówiła Iga Świątek (2. WTA) na konferencji prasowej przed startem WTA Finals w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej. Polka broni tytułu z zeszłego roku z Cancun, ale w Rijadzie to Aryna Sabalenka (1. WTA) uchodzi za główną faworytkę do wygrania tego turnieju.
Sabalenka jest liderką rankingu od 21 października br. i jest na dobrej drodze, by utrzymać tę pozycję do końca sezonu. – Właściwie nie wiedziałam, że tak się stanie. Myślałam sobie: Jak? Co się stało? Gdzie Iga straciła te sto punktów? Nie spodziewałam się tego. Obudziłam się rano. Mój chłopak powiedział mi coś w stylu: „O, gratulacje, zostałaś numerem 1 na świecie” – stwierdziła Sabalenka, ujawniając dziennikarzom, jak się dowiedziała o awansie na szczyt rankingu.
W czwartek na TikToku pojawił się film, w którym Sabalenka wystąpiła wspólnie ze Świątek. Wcześniej tenisistki odbyły wspólny trening na korcie centralnym. „Tylko dwie najlepsze zawodniczki na świecie chichoczą” – napisał oficjalny profil WTA. „Dzisiaj wieczorem inny rodzaj serwowania” – napisała Sabalenka w poście na Instagramie, wstawiając wspomniane nagranie ze Świątek.
Sabalenka mówi o rywalizacji ze Świątek. „To mnie motywuje” Sabalenka udzieliła wywiadu oficjalnej telewizji WTA przed startem turnieju finałowego. Białorusinka mówiła m.in. o swojej rywalizacji ze Świątek. – Uwielbiam taką rywalizację. To motywuje mnie do ciężkiej pracy, rozwijania się i upewnienia się, że gram swój najlepszy tenis w meczach przeciwko Idze. Myślę, że fakt takiej rywalizacji, gry w takich meczach sprawia, że ten sport jest fantastyczny i ciekawszy do oglądania. Uwielbiam przezwyciężać trudności i uwielbiam wygrywać trudne mecze. To sprawia, że potem jestem na szczycie – powiedziała.
Sabalenka opowiedziała też, jak doszło do nagrania wspólnego TikToka z Iga. – Tak, to szalone. Oczywiście to ja zaproponowałam nagranie TikToka. Stwierdziłam, że muszę zapytać Igę, więc podeszłam do niej. Wczoraj trenowałyśmy razem na korcie, więc to była dobra okazja, by ją zapytać. Gdy podeszłam do Igi i powiedziałam, że mam pomysł, to ona odpowiedziała „TikTok? Tak, spróbujmy”. Jej zespół powiedział mi, że namówiłam ją do nagrania pierwszego TikToka, więc pomyślałam „wow, to imponujące”. Myślę, że było zabawnie – dodała Białorusinka.
– Nie mieliśmy do tej pory okazji, by być bliżej z Igą czy wspólnie się bawić. To był naprawdę fajny moment. Wiadomo, że na korcie każdy chce wygrać, ale poza nim myślę, że powinniśmy, mówię jako ogół być wobec siebie w porządku – podsumowała Sabalenka.
Sabalenka rozpocznie rywalizację w turnieju WTA Finals od meczu z Qinwen Zheng (7. WTA) w grupie fioletowej. To spotkanie odbędzie się w sobotę o godz. 16:00 czasu polskiego. Pozostałe grupowe rywalki Sabalenki to Jasmine Paolini (4. WTA) i Jelena Rybakina (5. WTA).