Z dnia na dzień: trenerzy odchodzą, legendy pozostają. Architekci sukcesu opuszczają Borussię Dortmund
W ostatnich dwóch latach Borussia Dortmund nie mogła zaliczyć ich do udanych. Mimo bliskiego sięgnięcia po mistrzostwo Niemiec, a następnie po Ligę Mistrzów, zespół nie zdołał zwyciężyć w najważniejszych starciach. Konsekwencją tego są duże zmiany, jakie czekają nie tylko sztab szkoleniowy, ale również skład drużyny.
Mats Hummels opuszcza Borussię Dortmund. Niemiecki klub poinformował o rozstaniu z dotychczasowym trenerem Edinem Terziciem, który złożył rezygnację. Spekulacje od dłuższego czasu sugerowały odejście jednego z liderów zespołu, Matsa Hummelsa, a teraz oficjalnie potwierdzono tę informację.
„Po ponad 13 latach mój czas w czerni i żółci dobiega końca. To był dla mnie ogromny zaszczyt, że tak długo grałem dla tego klubu i mogłem być częścią podróży od 13. miejsca w styczniu 2008 roku do dzisiejszej Borussii Dortmund. Będę za wami tęsknić” – przekazał obronca.
Pozostałych zespołowych kolegów pożegnali również dyrektorzy sportowi – Lars Ricken i Sebastian Kehl. „Był jednym z kluczowych piłkarzy przez ostatnie 15 lat, wiele mu zawdzięczamy. Nasze drogi się rozchodzą i z żadnej ze stron nie będzie łatwo się dostosować do tej sytuacji” – powiedział Lars Ricken. „Tracimy wybitną osobowość, być może jedną z ostatnich tego typu” – dodał Sebastian Kehl.
35-letni Hummels rozegrał dla Borussii łącznie 508 meczów, w których strzelił 38 goli. Do jego największych sukcesów należą m.in. mistrzostwo świata zdobyte w 2014 roku oraz szereg triumfów na poziomie klubowym: sześć razy mistrzostwo Niemiec, tyle samo superpucharów kraju oraz trzy trofea Pucharu Niemiec.
Według informacji, jakie podał „Bild”, piłkarz znajduje się na liście życzeń włoskich klubów AS Roma oraz AC Milan. Pomimo udanego sezonu, Hummels nie został powołany do kadry na Euro 2024, co nie spodobało się legendarnemu Jensowi Lehmannowi.
Decyzja selekcjonera Juliana Nagelsmanna zaskoczyła, gdyż mimo bardzo dobrych występów w Lidze Mistrzów, Hummels nie znalazł się w składzie reprezentacji Niemiec. Drugim wspomnianym defensorem jest Nico Schlotterbeck, którego nazwisko znalazło się w gronie powołanych, jednak jego szanse na grę są minimalne.